„Psie smutki” to piosenka, której nie trzeba nikomu przedstawiać¡. Delikatny, urzekający głos wokalistki i miłe, proste słowa piosenki, a wszystko to w otoczeniu dobrze znanej dzieciom Akademii Pana Kleksa. Pozostaje jedynie słuchać¡, nucić¡ i śpiewać¡. Warto też chwilę pomyśleć¡, nad tym jak wiele z naszych codziennych trosk przypomina tytułowe psie smutki i jak łatwo można je wszystkie rozwiązać¡. Doskonała piosenka dla naszych milusiłskich, utrzymana w stylistyce kołysanki, z ciekawym przesłaniem i zabawną pointą. Nic dodać¡, nic ująć¡.
Archiwum kategorii: piosenki dla dzieci
„Ty i ja” – Król Lew
Produkcje filmowe Walta Disneya to prawdziwe skarbnice pięknych piosenek i ciekawej muzyki. Dlatego też, jest praktycznie niemożliwe abyśmy, co i rusz, nie prezentowali tutaj jakiegoś utworu z tego zbioru.
Tym razem ponownie zobaczymy na ekranie króla lwa czyli Simbę i ponownie posłuchamy, o tym czym jest miłość¡. Mogłoby się wydawać¡, że na ten temat powiedziano już wszystko, jednak tylko Simba potrafi mówić¡, a właściwie śpiewać¡, tak prosto, pięknie i wciągająco, że nasze dzieci zaczynają nucić¡ już po pierwszym odsłuchaniu. Pozwólmy zatem, aby zakręciło im się w głowach wraz ich animowanymi przyjaciółmi.
Leł – Akademia Pana Kleksa
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, przyszła pora na kolejne odwiedziny u Pana Kleksa. Tym razem „Leł” – wspaniały wiersz Jana Brzechwy, w wykonaniu brodatego i piegowatego profesora oraz jego roześmianych uczniów. Wyjątkowy głos Piotra Fronczewskiego, dobra aranżacja muzyczna i chórki w wykonaniu dzieci połączone ze świetnie napisanym tekstem, musiały dać¡ dobry efekt. Piosenka szybko wpada w ucho i wcale łatwo nie chce z niego wylecieć¡. Warta posłuchania przez wszystkich, nie tylko dużych lub małych leniuszków. Jeśli do tego zdarza nam się czytać¡ wierszyki Brzechwy naszym dzieciom, to możliwość¡ poznania ich jako piosenek, będzie dla naszych maluchów niezwykle ciekawą przygodą. Posłuchajmy zatem, co takiego ciekawego zrobił dziś leł…
Miś Uszatek
„Na dobranoc, dobry wieczór, miś pluszowy śpiewa Wam…”. Uszatek czyli miś z klapniętym uszkiem, to prawdziwa legenda telewizyjnych dobranocek. Powiedzieć¡, iż zna się z dzieć¡mi nie od dziś, to stanowczo zbyt mało. Dlatego nawet jeśli księżyć¡ jeszcze nie świeci, to i tak warto posłuchać¡ jak Uszatek śpiewa naszym pociechom. Popularność¡ oraz sentyment, jakim darzą śmiesznego misia kolejne już pokolenia, są więcej niż w pełni zasłużonone. Tym bardziej, że w tysiącach polskich domów, jego piosenka stała się najpopularniejszą i najskuteczniejszą kołysanką. U nas, oczywiście, w oryginalnej wersji, śpiewanej przez niezapomnianego Antoniego Czechowicza.
Król Lew – „Piosenka o miłości”
„Król Lew”, jak każda kinowa produkcja Walta Disneya, to opowieść¡, która bawi i wciąga za równo dużych, jak i małych, starych i młodych, kobiety, mężczyzn i dzieci. Pochodząca z tej pięknej baśni „Piosenka o miłości” to niezwykle urzekający, spokojny, lecz porywający słuchaczy utwór, który pokazuje jak wielka siła drzemie w każdym sercu. Warto posłuchać¡, gdyż mało kto umie w tak prosty i dobry sposób mówić¡ o rzeczach tak ważnych i doniosłych. Doskonale wykonana polska wersja językowa zasługuje na najwyższą pochwałę, bowiem wydaje się, że ta piosenka mogłaby być¡ hitem nawet, gdyby nie znalazła się w Disneyowskim przeboju. Posłuchajmy jej wspólnie.
Witajcie w naszej bajce – Akademia Pana Kleksa
Po raz kolejny i z pewnością nie ostatni, zawitaliśmy do Akademii Pana Kleksa. Jej uczniowie, na czele ze swym pryncypałem, wyśpiewują kolejne i kolejne utwory Jana Brzechwy, tałcząc i bawiąc się jak tylko dzieci potrafią.
„Witajcie w naszej bajce” to obietnica magii i czarów, zabawy i emocji, licznych przygód i szczęśliwego ich zakołczenia. Skąd ta pewność¡? Ponieważ takie są właśnie bajki , a w nich „…wszystko jest możliwe. Zwierzęta są szczęśliwe, a dzieci, wiem coś o tym, latają samolotem.” Nie ma na co czekać¡, czas na kolejną rozśpiewaną wizytę w Akademii, Pan Kleks z pewnością ucieszy się mogąc nas ponownie gościć¡. Jest tylko jeden warunek – musimy lubić¡ śpiew i taniec, bez tego ani rusz.
Gumisie
Tytułowa piosenka z niezapomnianej dobranocki, która każdej niedzieli przyciągała przed telewizory wszystkie dzieci w Polsce. Gumisie, ich sekretny przepis na sok z gumijagód, zły książę Ightorn, pocieszny Tołdi i wielu, wielu innych kryje się za tą piosenką. Co prawda Gumisie skaczą tam i siam , i nie sposób ich złapać¡, jeśli one same nie chcą się z nami zobaczyć¡, to jednak nam udało się zaprosić¡ je na naszą stronę. Kabi, Sani, Tami, Grafi, Bunia, Zami i Gusto czekają już tylko na Was.
Słuchajcie, oglądajcie, śpiewajcie i wspominajcie – niezależnie od Waszego wieku -„… bo Gumisie cały świat już zna, Gumiś to fajny miś!”
Zima lubi dzieci – Ania Jurksztowicz
Dzisiaj bardzo mrołºna i roześmiana piosenka – „Zima lubi dzieci” Ani Jurksztowicz. Lepienie bałwanów, śnieżki, sanki wszystko to należy do najpiękniejszych wspomnieł dzieciłstwa, podobnie jak utwór Ani. Całość¡ przypomina padający śnieg, najpierw spokojnie i powoli opada jeden i drugi płatek, a potem – nie wiedzieć¡ kiedy – lecą kolejne i kolejne, aż robi się całkiem biało i magicznie. Podobnie piosenka najpierw spokojna i melodyjna, po chwili wpada w ucho i zmusza do podśpiewywania, a w kołcu podrywa na nogi każdego małego i dużego marudę. Koniecznie posłuchaj tego z dzieckiem, a potem wybierzcie się na sanki!
Ogórek wąsaty
Fasolki nagrały wiele wspaniałych piosenek i trudno je wszystkie wymienić¡ jednym tchem. Kiedy jednak spytamy jakieś dziecko o najlepsze utwory, to z pewnością „Ogórek wąsaty” znajdzie się wśród pierwszych trzech. Wspaniały głos Natalii Kaim, melodyjna muzyka i pełne radości słowa musiały okazać¡ się przebojem. Dodatkowo, możemy być¡ pewni, że po wysłuchanie tego utworu, nasze dziecko spojrzy przyjałºniejszym okiem na warzywa, a chyba każdy rodzic wie dobrze, jak niebagatelne ma to znaczenie. Pozostaje mi, życzyć¡ wszystkim miłego śpiewania. Tak śpiewania, gdyż słuchając nie sposób powstrzymać¡ się od dołączenia do Fasolek. I to chyba najlepiej świadczy o jakości tego utworu.
Pszczółka Maja
Zbigniew Wodecki nagrał w swoim życiu tylko jedną piosenkę dla dzieci, ale jaka to była piosenka! Pszczółka Maja stała się prawdziwym hitem, a tytułowy utwór nucili wszyscy jak Polska długa i szeroka. Nie może zatem dziwić¡, że także dzisiaj surowy juror z Tałca z Gwiazdami jest dla dzieci „panem od pszczółki Mai”. Warto posłuchać¡, warto zaśpiewać¡, warto się zachwycić¡. Wspaniałe wykonanie udowadnia, że nawet prosty tekst można wykonać¡ w sposób prawidziwie artystyczny. Jeśli zatem nie boimy się, że przez następnych parę tygodni nasze dziecko będzie wyśpiewywać¡ od rana „…gdzieś jest, lecz nie wiadomo gdzie…” to nie ma na co czekać¡. Wspaniała piosenka dla najmłodszych kryję się pod przyciskiem play.